Gdańsk: mniej znane atrakcje

A może tak nie podążać za tłumem i na chwilę zejść z głównych szlaków lub poszukać ciekawostek na tych, na których już się znaleźliśmy? Bez problemu możemy to zrobić spacerując brukowanymi uliczkami, pośród pięknych, oryginalnych kamieniczek lub oddalając się od znanych z przewodników punktów Gdańska. W wielu można poczuć klimat dawnego miasta, w innych czasy niezbyt odległe. Wszystkie te miejsca łączy jedno - ich ciekawa, a czasami skomplikowana historia. Warto odkryć zakamarki Biskupiej Górki, Wrzeszcza albo Oliwy. Przedstawiamy kilka miejsc, po których odwiedzeniu Gdańsk w oczach turysty nabiera zupełnie innych odcieni.

Neptun w Gdańsku? Oczywiście, że tu jest! Przecież słyszał o nim każdy. Fontannę zaprojektował Abraham van den Block. Woda trysnęła z niej po raz pierwszy w 1633 roku. Nie każdy jednak wie, że pomnik króla mórz i oceanów na Długim Targu, przed Dworem Artusa i tuż obok Ratusza Głównego Miasta, nie jest jedynym wyobrażeniem Neptuna w Gdańsku. W samym sercu miasta swe miejsce znalazły aż... trzy pomniki. Poza tym, który zna niemal każdy, kolejne dwa znajdziemy na okolicznych kamieniczkach. Jeden stoi niemal naprzeciw fontanny, a drugi na szczycie kamieniczki przy ulicy Piwnej.

Gdańsk - sekret Kopernika

Gdańsk jest pełen romantycznych historii i legend. Jedną z nich są tajemnicze spotkania kanonika z Fromborka z córką holenderskiego kupca. On to Mikołaj Kopernik, ona Anna - czarująca, majętna, inteligentna i zamężna kobieta. Poznali się w Gdańsku. Później Anna Schilling pojawiła się we Fromborku, w domu Mikołaja około 1525 roku. Mąż podobno odszedł do innej, a Anna zgodziła się zostać gospodynią sławnego astronoma. Historycy twierdzą, że astronom odwzajemniał jej uczucie. Po kilku latach biskup nakazał Kopernikowi odesłać Annę do Gdańska. Zamieszkała w kamienicy, przy ul. Mariackiej 1. Podobno Kopernik i tutaj ją odwiedzał.

Gdańsk - Rudy Kot

O świetności Rudego Kota, klubu, który wraz z ówczesnym Żakiem był kulturotwórczym obszarem w skali ogólnopolskiej, wie prawie każdy gdańszczanin. Czy pamiętają o nim turyści? Rzadko. A przecież to legendarne miejsce nie tylko na mapie Gdańska. Właśnie tu odbył się pierwszy rock and roll'owy koncert w Polsce. 24 marca 1959 roku w klubie Rudy Kot wystąpiła formacja Rhythm & Blues. Dziś przy słynnym młodzieżowym klubie, na kamienicy przy ul. Garncarskiej 18/20, znajdziemy tablicę upamiętniającą to wydarzenie.

Gdańsk - legenda ŻAKA

Dziś w tym miejscu obraduje Rada Miasta Gdańska, jednak dawniej było to kultowe miejsce na mapie miasta, jeden z najstarszych ośrodków kultury studenckiej w Polsce. W latach 50. Klub Studentów Wybrzeża ŻAK przy Wałach Jagiellońskich tworzyli między innymi Bobek Kobiela i Zbyszek Cybulski. Właśnie tu rezydowała grupa satyryków ze słynnego BIM BOMU. W późniejszych latach w klubie działali plastycy, filmowcy amatorzy, muzycy (m.in. Czesław Niemen). Ludzie walili drzwiami i oknami na wszystkie imprezy, bez względu na ich jakość.

Gdańsk - nawiedzona willa

Dawna siedziba gdańskiej telewizji przy ulicy Sobótki należy do miejsc o ciekawej i nieco tajemniczej historii. Budynek utrzymany w modnym stylu "gdańskiego neorenesansu" powstał na początku XX wieku. Jednak na długo wcześniej wzgórze przy ul. Sobótki nazywane było "diabelskim". Podobno przed wiekami rezydowały tu czarownice. Niemal sto lat temu willę u podnóża góry na miejsce swej działalności wybrali masoni. Około 1925 roku zarząd loży masońskiej nabył na własność ów budynek. Świadkowie twierdzą, że w zdewastowanej dziś posiadłości w nocy wciąż rozbłyskują tajemnicze światła.

Gdańsk - Forsterówka

Zabytkową rezydencję gauleitera i obergruppenführera SS Alberta Forstera znajdziemy 17 km od centrum Gdańska, na Wyspie Sobieszewskiej. W modrzewiowym dworku, który podarował mu Hitler, rezydował gauleiter Albert Forster, któremu podczas wojny podlegało Wolne Miasto Gdańsk i jego okolice. Albert Forster, zwany gdańskim Führerem, w 1939 roku ogłosił się "głową państwa gdańskiego". To on był odpowiedzialny m.in. za powstanie obozu koncentracyjnego Stutthof, w którym życie straciło ponad 65 tys. ludzi, i masowe egzekucje Polaków. Właśnie w istniejącej do dziś "Forsterówce" zapadać miały decyzje m.in. o ataku na Westerplatte. Właściciel willi brał udział w montowaniu paktu Ribbentrop-Mołotow, spotkał się wówczas z Józefem Stalinem, z którym podobno mówili sobie po imieniu.

Gdańsk - forty

Na morenowych wzgórzach nieopodal Głównego Miasta znajdziemy Fort Grodzisko. To XIX-wieczny kompleks murowanych, częściowo ukrytych w ziemi schronów, strzelnic i umocnień, jeden z najlepszych punktów widokowych na serce Gdańska. Historia tego miejsca jest bardzo bogata i jeszcze nie do końca odkryta. W jednym z podziemnych tuneli w obrębie Fortów podobno są ukryte skrzynie z archiwaliami, osobistym depozytem nazisty Alberta Forstera i być może z najcenniejszymi skarbami, jakie podczas wojny zniknęły z Bazyliki Mariackiej. Czy są tam rzeczywiście? Poszukiwacze od kilku lat próbują odpowiedzieć na to pytanie.

Gdańsk - śladami Güntera Grassa

Jeden z najwybitniejszych niemieckich pisarzy XX wieku urodził się w 1927 roku, w Wolnym Mieście Gdańsku. Jego śladów szukać można w wielu miejscach, ale najwięcej z nich znajdziemy we Wrzeszczu. Mały Günter mieszkał najpierw przy ul. Lendziona 5a, a następnie przy ul. Lelewela 13. Z tym ostatnim adresem wiąże się pewna historia - mieszkańcy kamienicy nadal korzystają z wspólnych ubikacji na piętrze. Jeden wychodek przypada na dwie lub trzy rodziny. Gdy władze Gdańska postanowiły postawić pisarzowi pomnik, ten powiedział: "Mam propozycję, aby zamiast mojego pomnika zbudować tym ludziom porządne toalety. Proszę nazwać je moim imieniem". Toalety nie powstały, za to w pobliżu dawnego domu Grassa ustawiono pomnik Oskara Matzeratha, bohatera znanej powieści pisarza pt. "Blaszany bębenek".

Marta Legieć

(http://turystyka.wp.pl)