Strona główna / Czytelnia / Artykuły / Wypoczynek Świąteczny, Sylwestrowo - Noworoczny

Kiedy twój mąż potajemnie chodzi do dziwki, którą zawsze przysięgał, że jest dla niego tą jedyną.

Kiedy twój mąż potajemnie chodzi do dziwki, którą zawsze przysięgał, że jest dla niego tą jedyną.

Forumowiczka Warsazwa1970 jest ze swoim mężem od 20 lat, gdy nagle okazuje się, że ma on brodawki płciowe. Jak się nimi zaraził? Okazuje się, że regularnie chodzi do dziwek: był tam w sumie około 25 razy.

"Jestem bardzo zdezorientowany. Byliśmy razem przez dwadzieścia lat i mieliśmy - a przynajmniej tak mi się wydawało - dobry związek i dobre życie seksualne: przynajmniej raz w tygodniu i zawsze satysfakcjonujące. Ponadto - i to jest dla mnie najgorsze - zawsze byliśmy w związku, w którym wszystko można było negocjować. Ale teraz, kiedy już wiem, wszystko się zmieniło. Jak można to ukrywać przed sobą przez lata? Podczas intymnych rozmów na temat sekretnych fantazji, czasami żartobliwie pytałam go, czy chciałby pójść na nocny wypad we dwoje lub do prostytutki. Ale nie, on pocałował mnie intymnie i przysiągł, że jestem dla niego tą jedyną. Nie potrafiłby tego zrobić nawet z kimś innym...".

  • Lovely1987: "Mój Boże, ogromna moc. Nie wiem, co byłoby dla mnie gorsze: chodzenie do prostytutki czy normalne oszukiwanie. W przypadku normalnego oszustwa mogę sobie jeszcze wyobrazić coś bardzo odległego, ale on świadomie chodził na dziwki. To nie dzieje się tak po prostu. A potem może przynieść też chorobę weneryczną. Nie zrywam związków tak szybko, ale ten przypadek jest naprawdę zbyt nieprzyjemny, by ująć go w słowa.
  • HuLang: "Czy on chciał odejść? Nie. Czy chciał cię wymienić na kogoś innego? Nie. Czy chciał od czasu do czasu wjechać w ślepy zaułek? Tak. Po co ci to? Nic, albo cokolwiek chcesz. Ty, jak wielu innych, przyjmujesz fałszywe założenie, że te działania mówią coś o tobie lub twojej lojalności. Wciąż tu jesteś, tak jak przed laty. Witamy w prawdziwym świecie.
  • Mgła: "Otwierają się drzwi wejściowe, wychodzi worek z ubraniami, mężczyzna idzie za nim i zamyka drzwi".
  • Dizz89: "Ciekawe, czy przyznałby się do winy, gdyby nie miał chorób. Ale to tylko tak na marginesie. Trudne. Ale nie myśl, że to ty.
  • Lollipop Pop: "Ohyda, co za idiota. Życzę powodzenia w tej całej sytuacji. Chyba nigdy się z tym nie pogodzę. Na samą myśl o tym robi mi się niedobrze".
  • Rocinante: "Wasze małżeństwo to o wiele więcej niż te wizyty u dziwek, a wasze małżeństwo nie jest kłamstwem. Twój mąż skłamał i oczywiście masz prawo czuć się z tym źle, ale nie wmawiaj sobie, że z tego powodu całe dobro w waszym małżeństwie nie istniało. Nie robisz nic złego, niezależnie od tego, czy chcesz z nim zostać, czy nie".
  • Hayek: "Kiedy się ożeniłem, obiecałem żonie wierność. Wierność seksualna jest tego częścią. Jeśli uważasz, że powinno to być dozwolone, to przynajmniej możesz ją o tym poinformować. Spędź miły wieczór przy kawie, mówiąc po prostu coś w rodzaju: "Rany, nigdy nie zgadniesz, gdzie dzisiaj byłem...".
b78a66d38e6bcdf925da94aff4563028